poniedziałek, 29 grudnia 2014
wtorek, 23 grudnia 2014
poniedziałek, 22 grudnia 2014
czwartek, 18 grudnia 2014
Kosmetyczki (4)
Nie wiem, czy można je jeszcze nazwać kosmetyczkami (te są dość małe), czy jakoś inaczej :) Może saszetki, torebeczki, schowki? Mniejsza o to. Szycie jest proste, a ponieważ w szafie mam aż za dużo resztek materiałów... Okazało się, że bardzo lubię te małe cosie.
I discovered that I love to sew pouches :) It's ease, makes fun and let me use the leftovers of fabrics.
Etykiety:
kosmetyczka
środa, 17 grudnia 2014
wtorek, 16 grudnia 2014
środa, 3 grudnia 2014
100. post
Oscar de la Renta 2014 |
Nie bardzo mam czas zabrać się za szycie, tylko planów coraz więcej... Planów, czy może raczej fantazji, gdyż na większość z tych rzeczy brak jeszcze wystarczających umiejętności ;) Ale nie zamierzam się poddawać :)
Okrągły 100. post postanowiłam "uczcić" zdjęciami, które ostatnio wpadły mi w oko - zapisałam sobie na Pintereście i wracam do nich, podziwiam, podziwiam...
Etykiety:
inspiracje
wtorek, 18 listopada 2014
Szmaragdowa z marszczeniem
Nie wiem, czy to bardziej marszczenie czy drapowanie, ale model bardzo mi się spodobał ;) Kupiłam sobie niedawno miodowy płaszczyk, do tego ta szmaragdowa zieleń - kolory w sam raz, by uczynić listopad znośnym ;)
I do not know if it's more like wrinkling or drapery with this dress, but I really love this one ;) I bought a autumn coat, great honey yellow, and with this emerald green - these are the colors to make November bearable :)
I do not know if it's more like wrinkling or drapery with this dress, but I really love this one ;) I bought a autumn coat, great honey yellow, and with this emerald green - these are the colors to make November bearable :)
poniedziałek, 10 listopada 2014
środa, 5 listopada 2014
wtorek, 4 listopada 2014
Podusia :)
Kiedy wypatrzyłam na Pintereście tą poduszkę, stwierdziłam, że MUSZĘ uszyć własną wersję :)
When I saw on Piterest this pillow, I decided that I really HAVE TO sew one for me :)
Etykiety:
dzieci,
moje projekty,
poduszki
wtorek, 21 października 2014
środa, 15 października 2014
Fartuszek
Zawsze podobały mi się klasyczne fartuszki - kolorowe, zdobione, takie bardzo kobiece. Ten od samego początku planowałam jako prezent, miałam więc większą motywację, aby się postarać. Na Pinterest pod hasłem "vintage apron" można znaleźć wiele inspiracji, podobały mi się również fartuszki pokazywane przez autorkę bloga marchewkowa.pl, w szczególności ten tutaj. Tak ładnie uszyć nie potrafię, ale zbierając rozwiązania z różnych podglądanych w Internecie modeli poskładałam sobie coś, co wydawało mi się prostsze.
Po raz pierwszy spędziłam aż tyle czasu przy dopracowywaniu detali - nie powiem, żeby wyszło to tak, jak sobie wyobraziłam, ale sprawiło mi ogromną satysfakcję :) Teraz jeszcze przydałoby się uszyć fartuszek dla siebie samej ;)
Etykiety:
DIY,
fartuszek,
moje projekty
wtorek, 14 października 2014
Kosmetyczka (3)
I jeszcze jedna kosmetyczka - tym razem większa, z falbanką i z uszkiem. Można ją powiesić (na wieszaku, w szafie), wykorzystać jako praktyczny schowek na drobiazgi ;)
This time I made a bit bigger pouch :) It has an hanger, so it can be hung (on a wall oraz in the closet) and used as a practical storage for small items :)
Etykiety:
dodatki,
kosmetyczka,
moje projekty
niedziela, 5 października 2014
środa, 1 października 2014
Nitowanie :)
Podobają mi się bluzki i sukienki z wiązaniem gorsetowym, szukałam więc sposobu, jak zamontować w materiale nity. Pod hasłem "nitownica" pojawiały się przemysłowe maszyny za kilkaset (i więcej) złotych :/
I like shirts and dresses with corsette-bonding, so I was looking for a way to mount the eyelets. Under the "eyelets-machine" I found only industrial machines, very expensive :/
niedziela, 21 września 2014
środa, 17 września 2014
wtorek, 16 września 2014
Żółte spodnie
Lubię żółty, choć nie jest to do końca mój kolor - dlatego wolę trzymać go "z daleka od twarzy": spodnie, spódnica... Od jakiegoś czasu myślałam o żółtych spodniach, znalazłam interesujący wykrój, kupiłam materiał (satynę bawełnianą, dość masywną, lekko elastyczną). Szyło się całkiem łatwo (żadnych kieszeni, zamek z boku), tylko te marszczenia na nogawkach niezbyt mi się podobały :/ Rozprułam szwy i przymarszczyłam jeszcze raz, po swojemu :)
Wydaje mi się, że do tego modelu lepszy byłby cieńszy materiał. Nie jestem z nich tak całkiem zadowolona, muszę poczytać, jak dopasowywać spodnie do sylwetki, żeby się nie marszczyły z przodu i z tyłu. Jeszcze wiele nauki przede mną ;)
Wydaje mi się, że do tego modelu lepszy byłby cieńszy materiał. Nie jestem z nich tak całkiem zadowolona, muszę poczytać, jak dopasowywać spodnie do sylwetki, żeby się nie marszczyły z przodu i z tyłu. Jeszcze wiele nauki przede mną ;)
poniedziałek, 15 września 2014
czwartek, 11 września 2014
Peleryna. Długa :):):)
Marzyła mi się długa peleryna. Co prawda najbardziej odpowiadałaby mi taka z czerwonego aksamitu, ale jak się nie ma co się lubi. Trafił mi się materiał szerszy niż zwykle (160 cm), dość duży kupon, więc uszyłam pelerynę z 3/4 koła. Płótno jest cieniutkie, przy wietrze kleiło się do ciała, ale co tam.
Szkoda, że nie mogę w niej chodzić tak na co dzień - np. w ciepłe, letnie wieczory :)
I dreamed of a long cape. Although I wanted it from the red velvet, but if you don't have what you like... When I got a fabric wider than usual (160 cm), a fairly large piece of it, I made a cape from 3/4 circle. The fabric is very thin, the wind sticked it to the body. Never mind :)
It is a pity that I can't walk in it every day :)
Etykiety:
moje projekty,
peleryna
wtorek, 9 września 2014
Fioletowa sesja
Może nie jest to elegancka suknia ze szlachetnego materiału, ale... Przyjemnie było w niej pospacerować. O jej szyciu pisałam tutaj, teraz zdjęcia z pleneru.
It might not be an elegant dress or noble fabric, but ... it was nice to walk dressed like this. The post about sewing is here, now the photo session.
It might not be an elegant dress or noble fabric, but ... it was nice to walk dressed like this. The post about sewing is here, now the photo session.
Etykiety:
empire,
maxi,
moje projekty,
sesja,
sukienka
poniedziałek, 8 września 2014
Na plaży
Przywiozłam z urlopu parę zdjęć, tylko nie mam kiedy ich uporządkować. Tamtego dnia pogoda nie dopisywała - brakowało słońca, a silny wiatr tańczył ze spódnicą jak chciał...
I brought from the vacation some pictures, but I don't have time to organize them. The weather on that day wasn't great - no sunshine, strong wind danced with my skirt...
wtorek, 12 sierpnia 2014
Biała koszula
Wśród zalegających w szafie materiałów był kawałek cieniutkiego, białego płótna bawełnianego. Chyba batyst. Zdecydowałam się uszyć z niego koszulę, którą mogłabym zakładać "pod" coś. Upatrzyłam sobie model w kolekcji folkowej "Burdy".
Among the different fabrics lingering in my closet was a piece of very thin, white cotton linen. Maybe batiste? I decided to sew a shirt, so I could wear it "under" a dress or corset. I found an interresting pattern in folk collection in "Burda".
Among the different fabrics lingering in my closet was a piece of very thin, white cotton linen. Maybe batiste? I decided to sew a shirt, so I could wear it "under" a dress or corset. I found an interresting pattern in folk collection in "Burda".
poniedziałek, 11 sierpnia 2014
Kapelusik
I jeszcze do kompletu (do tej sukni) kapelusik. Zrobiony wg świetnej instrukcji (TUTAJ). Podoba mi się, kiedy tak leży. Póki co nie wymyśliłam, co zrobić, by trzymał się na głowie :)
I made a hat, for this dress, according to an excellent tutorial (HERE). I like it, when lys on the table, but I didn't yet figured out, what to do to keep it on my head :)
Etykiety:
dodatki,
moje projekty
sobota, 9 sierpnia 2014
piątek, 8 sierpnia 2014
Torebka nr 2
Tym razem spróbowałam uszyć torebkę z klapą - nie za dużą listonoszkę, do której zmieszczą się wszystkie drobiazgi, które zwykle biorę ze sobą na spacer ze Skrzatem (w tym - podręczna apteczka, absolutnie niezbędna latem :) czy butelka wody).
This time I tried to sew a purse with flap - not too big, enough to fit all the little things that I usually take with for a walk with my kid (including - handy first aid kit, absolutely necessary in the summer :) or bottle of water).
This time I tried to sew a purse with flap - not too big, enough to fit all the little things that I usually take with for a walk with my kid (including - handy first aid kit, absolutely necessary in the summer :) or bottle of water).
Etykiety:
DIY,
dodatki,
moje projekty,
torebka
czwartek, 7 sierpnia 2014
Poduchy
Mam dużo poszewek na poduszki, w różnych zestawach. Są proste do uszycia, a dają tyle możliwości: zabawy kolorami, dekoracji wnętrza. Tu - porcja kilku nowych.
I have a lot of cushion covers in different combinations. It is easy to sew one and there are so many possibilities: to play with colors, to decorate the flat. Here - a few new covers.
Etykiety:
moje projekty,
poduszki
Stalowa bluzka
Nieudany projekt :/ Podobał mi się ten model, najwyraźniej jednak popełniłam jakiś błąd przy cięciu lub szyciu, gdyż materiał zdecydowanie źle się układa, przy szyi i na brzuchu jest za dużo luzu, przy szwach zrobiły się brzydkie marszczenia, a z zamkiem tym razem nie poradziłam sobie najlepiej. I nawet nie bardzo wiem, jak się zabrać za poprawianie tego :/
I don't like it, I failed this one. The pattern looks nice, but apparently I made some mistakes during cutting or sewing, because the fabric now lies wrong: by the neck and on the belly is too baggy, the seams had ugly wrinkling and with the zipper it wasn't my best try. I don't really know how to correct this :/
wtorek, 5 sierpnia 2014
Wiosenna sesja...
Tą sukienkę pokazywałam już na zdjęciach zrobionych w opuszczonym kasynie (tutaj). Przeleżała rok czasu, zanim nie zdecydowałam się trochę ją przerobić - skróciłam rękawy i wycięłam dekolt na plecach.
Nowa wersja odpowiada mi bardziej :) Teraz... Będzie czekać na kolejną okazję do sesji :)
*
I showed this dress already, on the pictures taken in an abandoned casino (here). It took a year before I decided to redo it a little - I shortened the sleeves and cut a little on the the back.
The new version suits me more :) Now ... the dress has to wait for another opportunity to photo session :)
The new version suits me more :) Now ... the dress has to wait for another opportunity to photo session :)
środa, 30 lipca 2014
Złoty top
Złotą, elastyczną tkaninę kupiłam przy okazji, bez pomysłu, co dokładniej z niej zrobić. I teraz wymyśliłam sobie: letni top. Wykrój prosty, szycie również.
Na obrazku wydawał się bardziej asymetryczny - wyszło mi jak wyszło ;)
*
I bought this gold, flexible fabric without idea what precisely to sew from it. And now I made up myself: summer top. The sewing was easy and quick :)
In the picture it seemed more asymmetric - my sewing isn't perfect, I know.
Króciutka i czerwona
Po uszyciu długiej sukienki został mi kawałek elastycznej tkaniny, niewielki - wykorzystałam go na mini spódniczkę. Obejrzałam sobie trzy różne wykroje z Burdy, po czym uszyłam własną wersję - dwie zakładki z przodu, dwie z tyłu, dodałam pasek, zamek i już :)
*
I had a piece of elastic fabric left (from this maxi dress), a small one - I used it to sew a mini-skirt. I watched three different patterns in Burda, then I sewed my own version - two folds on the front, two in the back, a belt, a zipper and... Ready :)
Etykiety:
mini,
moje projekty,
spódnica
wtorek, 29 lipca 2014
Spodnie w kratę
Chciałam spróbować uszyć spodnie, przekonać się, czy potrafię. Kiedy zobaczyłam zdjęcie tego modelu w Burdzie - zauroczył mnie materiał. Nie udało się znaleźć takiego samego, stanęło jednak, że poszukam czegoś w kratkę...
I wanted to try to sew pants, to see if I manage it. When I saw the picture of this model in Burda - loved the fabric. I couldn't find the same fabric, but I insisted - it must be something plaid.
I wanted to try to sew pants, to see if I manage it. When I saw the picture of this model in Burda - loved the fabric. I couldn't find the same fabric, but I insisted - it must be something plaid.
środa, 23 lipca 2014
Torebka nr 1
Spodobał mi się ten materiał i chciałam móc częściej na niego patrzeć, wymyśliłam więc sobie torebkę - taką luźną, na spacer. Z długim paskiem, na tyle szerokim, by nie wżynał się w ramię.
I loved this fabric material and I wanted to look at it more often, so I figured to make a purse - a loose one, for a walk. With a long strap, wide enough not to pinch in the arm.
Etykiety:
DIY,
dodatki,
moje projekty,
torebka
wtorek, 22 lipca 2014
Maxi sukienka z czerwonej dzianiny
Uwielbiam maxi. Nieważne, czy wyglądają masywnie. Ponieważ rzadko udaje mi się kupić coś, co nie byłoby przykrótkie, korzystam z okazji, kiedy sama mogę uszyć odpowiednio długą sukienkę.
Model był stosunkowo prosty, choć uszycie stanika wymagało sporo cierpliwości i uważnego wczytania się w instrukcję. Spódnicę - przedłużyłam o ok. 10 cm. Materiał jest przyjemny - elastyczny, (prawie) nie gniecie się, chłodny w dotyku.
I love the maxi. No matter if the dress looks to massively. Since I rarely succeed to buy something that wouldn't be too short, I take the opportunity to sew something long by myself.
The model was relatively simple, although sewing of bra required a lot the of patience and careful reading of the manual. Skirt - I lengthened it for about 10 cm. The material is pleasant - a flexible, (almost) not crease, cool in touch.
Zestaw próbny ;)
Spodobał mi się zestaw bluzki i spodni z Burdy 06/2011, a ponieważ zostało mi trochę jasnej, lekko elastycznej tkaniny z tej sukienki, zdecydowałam się spróbować z tym zestawem.
I found this a nice set, a shirt and pants from Burda 06/2011, and since I had a piece of a bright, slightly elastic fabric (from this dress), I decided to use it.
I found this a nice set, a shirt and pants from Burda 06/2011, and since I had a piece of a bright, slightly elastic fabric (from this dress), I decided to use it.
poniedziałek, 21 lipca 2014
Letnia i kwiatowa - sukienka
Wpadł mi w ręce kupon kwiatowej dzianiny - skusiły piękne kolory. A że rozmiar 07x1,7 metra? To nic, pomyślałam.
Długo szukałam, co mogę z tego uszyć. Nawet na bluzki potrzebne było więcej :/ W końcu wypatrzyłam taką prostą mini. Trochę pokombinowałam i udało się coś wykroić :)
Długo szukałam, co mogę z tego uszyć. Nawet na bluzki potrzebne było więcej :/ W końcu wypatrzyłam taką prostą mini. Trochę pokombinowałam i udało się coś wykroić :)
I found a coupon of floral fabric - this colours were tempting. But size 07x1,7 meter? Never mind. I was searching for a long time, what I can make with it. Even for a shirt was needed more. Finally I spotted such a simple mini dress.
środa, 9 lipca 2014
Plan na lipiec :)
Mam rozpoczęte projekty, skrojony materiał na spodnie czy przygotowany wykrój na bluzkę, niemniej jednak przyjęłam sobie pewien plan:
czwartek, 3 lipca 2014
Czerwona mini
Chciałam spróbować z prostą sukienką z dzianiny. Instrukcja co prawda przewidywała bawełnianą satynę, ale... Nie zawsze trzeba trzymać się instrukcji, czyż nie?
I wanted to try it with a simple knit dress. According to the instruction it should be cotton-satin, but ... I do not always have to stick to the manual, do I?
sobota, 21 czerwca 2014
czwartek, 19 czerwca 2014
Problem z dekoltem.
Podobają mi się głębokie dekolty na plecach. Sprawiają może trochę problemów z dobraniem stanika, ale są specjalne modele, z wiązaniem "owijanym" i zapinanym pod biustem.
Mimo to mam wrażenie, że takie dekolty ładnie wyglądają tylko na zdjęciach, kiedy kobieta się nie porusza.
I love deep necklines on the back. It may be a problem with bra, but there are special models, fastened under the bust.
Nevertheless, I feel that such necklines look good only on pictures, when a woman don't move.
wtorek, 17 czerwca 2014
wtorek, 10 czerwca 2014
Turkusowa z baskinką
Trochę obawiałam się tego modelu - oceniając po ilości części oraz ich kształtach wydawał mi się dość trudny. Dodatkowo bluzka ma podszewkę z tego samego materiału, można ją więc nosić jak żakiet, a to oznaczało, iż jakoś muszę tę podszewkę wszyć.
Poszło jednak całkiem przyjemnie :)
I was a little afraid of this cotton blouse. Judging by the number of parts and their shapes it seemed to me to be quite difficult. In addition blouse is lined with the same material, so it can be worn as a jacket, and that meant I had somehow to sew the lining.
But... the sewing was quite nice.
But... the sewing was quite nice.
Żółta ołówkowa
Spódnice ołówkowe wydają się wyjątkowo proste, toteż zdecydowałam się spróbować uszyć sobie taką. Żeby nie była zbyt banalna, wybrałam intensywnie żółty kolor. Szycie nie sprawiło trudności, całość poszła wyjątkowo szybko, tyle że coś mi nie wyszło z zakładkami z przodu. Powinnam była też zrobić ją węższą na dole. Ot i znów czegoś się nauczyłam.
Pencil skirts seem extremely simple to sew, so I decided to try with one for myself. I love colours, so I've chosen bright yellow. Sewing didn't cause problems, it all went very quickly, but the folds in front aren't right. I should also have done it narrower at the bottom. Once again, I've learned something.
czwartek, 5 czerwca 2014
DlaDzieci: Koszula dla Skrzata.
Nagabywana przez Skrzata, bym uszyła coś i dla niego, zdecydowałam się na luźną koszulę z kapturem. W Burdzie ten model uszyty był z lnu, ja wybrałam cienką flanelę. Trochę zmieniłam wykrój i może trochę za duży kaptur mi wyszedł, może powinnam staranniej wykończyć szwy - ale i tak jestem z tej koszuli bardzo zadowolona. Skrzat - również.
*
My little sprat asked me to sew something for him, so I decided on a loose shirt with a hood. In Burda pattern it was a linen shirt, but I've chosen a thin flannel. I changed the pattern a little and maybe the hood is too big, maybe I should finish the seams more carefully - but I'm very pleased that shirt. The kid - as well.
wtorek, 3 czerwca 2014
Inspiracje
Co prawda staram się spędzać mniej czasu przy komputerze, ale kiedy odkryłam Pinterest, nie potrafiłam się od niego oderwać. Oglądać, wybierać, przebierać... Tyle pięknych rzeczy... Wmawiałam sobie, że szukam inspiracji, ale większość tych cudeniek jest daaaaaleko poza zakresem moich umiejętności. Zawsze jednak można sobie pomarzyć, szczególnie, jeśli te kroje nie są stworzone dla mojej figury.
I discovered Pinterest and I could'nt resist. There are too many beautiful things to admire. Inspiration? Not with my sewing skills, not for my figure, but I can always dream a little...
Etykiety:
inspiracje
poniedziałek, 2 czerwca 2014
Lniana, zwiewna maxi
To sukienka, na którą cieszyłam się, jak tylko zobaczyłam jej zdjęcie w zapowiedzi nowego numeru. Mam słabość do modeli maxi, a ten dodatkowo jest luźny i bardzo wygodny. Okazał się też całkiem prosty do uszycia.
I loved this dress since I saw it in the teaser of Burda 05/2014. I have a weakness for maxi dresses and this one is very comfortable. It also proved to be quite simple to sew.
I loved this dress since I saw it in the teaser of Burda 05/2014. I have a weakness for maxi dresses and this one is very comfortable. It also proved to be quite simple to sew.
Subskrybuj:
Posty (Atom)