piątek, 31 maja 2013

Długa i... niebieska.


Uwielbiam kolory (być może ma to związek z fotografią i faktem, że zdecydowanie bardziej wolę zdjęcia pełne kolorów niż chociażby czarno-białe). Jeśli chodzi o ich nazywanie, to mam raczej "męskie" podejście. Bo niebieski to niebieski, tyle że o różnych odcieniach. Kiedyś o takim mówiło się chyba chabrowy, dziś modne jest inne określenie - kobaltowy (w czym ono lepiej brzmi? kto sprawdzał, jak wygląda ruda kobaltu??). Na podobnej zresztą zasadzie stary dobry bordowy stał się szlachetnym burgundem, a blada, chłodna zieleń - miętowym. Owszem, doceniam barwne opisy i bogactwo języka, bawi mnie jednak ukryty pod tym marketing.

Ale wracając do sukienki...

środa, 22 maja 2013

Zwiewnie i chabrowo :)


Przyszedł zamówiony szyfon :) Ten żółciutki na razie leży i czeka, aż odważę się go pociąć, a niebieski... Zmienił się w spódnicę. Tym razem wykorzystałam śmiesznie prosty wzór - z kawałka materiału 150x200 cm, po złożeniu na pół, wycięłam owal, a w nim - kółko. Szyfon jest ciężki do cięcia, ciągle się przesuwa, do tego moja prastara maszyna do szycia nie ma overlocka i obszywanie po okręgu to prawdziwe wyzwanie. Ale co tam ;)

Małe, śmietankowe co nieco :)


Jakiś czas temu pokazywałam haleczkę z cienkiego tiulu/siatki (TUTAJ), teraz trafiła się okazja na zrobienie paru zdjęć w terenie. Halka, pod którą założyłam elastyczną półhalkę, robiła tym razem za spódniczkę. Lubię mini i lubię ten błysk w oku męża, aczkolwiek... Wolę jednak pozostawić ją sobie wyłącznie do użytku bardzo prywatnego ;)

czwartek, 16 maja 2013

Spódnica na powitanie wiosny :)


Spódnica uszyta już dawno temu, dopiero niedawno jednak trafiła się okazja "spacerowa", by móc spokojnie zrobić zdjęcia. Nie wygląda może tak, jak ją sobie wyobrażałam, ale i tak mi się podoba :) Przede wszystkim jest długa - zawsze mam problem ze znalezieniem spódnicy sięgającej niżej niż do kostek, tą natomiast muszę zakładać dość wysoko w pasie, żeby jej nie przydepnąć. Do tego jest szeroka, falująca przy każdym kroku i bardzo kwiecista ;) Tjaaa.... Hippie, boho? Nie wiem, trendami się nie interesuje, ale takie ciuszki zawsze mi się podobały.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...