czwartek, 9 czerwca 2016

Jak lody śmietankowe


Śmietankowy jersey bawełniany czekał długo na swoją kolejkę. Nie potrafię wyjaśnić, po co go kupiłam - śmietankowy to nie mój odcień (wolę biały), poza tym nigdy nie wiem, do czego go dopasować. Wolę wyraziste, zdecydowane barwy. Mimo to skusił mnie ten kolor, być może pomyślałam o lodach śmietankowych i jakoś tak wyszło... 

A piece of of cream cotton jersey waited for a long time in the box. I really can't explain why I bought it - cream is not my shade, besides, I never know how to match it. I prefer clear, strong colors. Still, this colour turned tempting, may be I thought of ice cream and somehow...





Chciałam wykorzystać ten jersey w sposób praktyczny, tak, abym z ewentualnie małymi poprawkami mogła używać tych bluzek również w przyszłym roku. Z 1,5 mb udało się wyciąć dwa modele, oba z wykrojów, które już szyłam.

I wanted to use this jersey in a practical way, so that I could use these shirts also next year, possibly with only small corrections . With 1.5 metres I managed to cut two models.
 
Jeden wykrój pochodzi z Burdy 07/2006 model 121 (wcześniej szyłam model 120, z długim rękawem - tutaj). Rękawki zrobiłam z dwóch warstw, dzięki czemu nie musiałam się bawić w ich podwijanie, linię dekoltu wykończyłam cienką tasiemką ze skosu, a dół - obrzuciłam gęsto. 

One shirts was made from Burda 07/2006 model 121 (I previously sewed model 120, with long sleeves - here). I made the sleeves of two layers, the neckline is finished with a thin ribbon.





Drugą bluzkę szyłam z wykroju Burda 05/2009 model 103. Kiedyś szyłam według niego welurową sukienkę (tutaj), potem przycięłam ją do bluzki - w takiej krótszej wersji zdecydowanie lepiej wygląda. Zamiast długiego rękawa dodałam takie "pół-rękawki", a także trochę więcej luzu dołem. Góra przodu (koperta) jest z podwójne warstwy, reszta z pojedynczej. Uwielbiam kopertowe dekolty :):):)


The second blouse is sewed from a Burda 05/2009 model 103. Once I sewed this pattern (velour dress - here), then trimmed it to the shirt - in the shorter version it definitely looks better. Now instead of long sleeves I added a "half-sleeves" and a little more fabric at the bottom. Top front (the envelope) was made with double layers of jersey, the rest with a single. I love the envelope necklines :)






6 komentarzy:

  1. Obie bluzki bardzo ładne, z lekką przewagą dla pierwszej. Pewnie dlatego, że taki model od dawna mi się podoba, tylko jakoś ciągle mi z nim nie po drodze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ja bluzki z dzianiny zasadniczo wolę kupić niż szyć, ale musiałam pozbyć się tego materiału ;)

      Usuń
  2. Świetne są obie bluzeczki, choć ta z łudkowym dekoltem bardziej mi odpowiada.

    OdpowiedzUsuń
  3. A dla mnie rewelacja! Lubię jasne kolorki. Teraz wiem na pewno, że będę szyła tą z pierwszego wykroju już od dawna się do niej przymierzam i jakoś nie mogę się za nią zabrać :) no widzisz a ja tydzien temu w końcu po raz pierwszy ruszyłam moje tkaniny....i wole szyć dzianiny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla każdego coś innego :) Chyba nigdy nie przekonam się do dzianin, trudno. A ten wykrój z opadającymi ramionami polecam - szyje się błyskawicznie :)

      Usuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...