piątek, 20 września 2013

Gorsety

Lubicie gorsety? Ja uwielbiam :)

Choć nie mogę powiedzieć, bym podchodziła do nich na poważnie - większość moich ma zwyczajne, plastikowe fiszbiny, a ich wyprofilowanie jest jedynie symboliczne, więc do tightlacingu zupełnie się nie nadają. Do koszuli czy pod żakiet w zupełności jednak wystarczą ;) Przyjemnie jest poczuć się tak... Kobieco :)

Jeśli ktoś chce dowiedzieć się o gorsetach więcej - o ich typach, sposobach wiązania, stalowych czy sprężynowych fiszbinach, etc. - w internecie informacji jest aż nadto. Dość rzetelne recenzje różnych modeli znaleźć chociażby na blogu Koseastry. 

Ja... Lubię je sobie pooglądać, niektóre to prawdziwe dzieła sztuki :)


niedziela, 15 września 2013

Letnia sesja - błękitna


Ach, ta jest moją ulubioną, więc nie potrafię sobie odmówić wklejenia większej ilości zdjęć :)

Szukaliśmy dzikiej plaży, możliwie pustej, ale... Nie znaleźliśmy :) Miałam więc widownię oraz doping, ktoś nawet nucił mi Mendelssohna. To było całkiem sympatyczne ;)

Letnia sesja - złota


Od dawna chodziła mi po głowie sesja w świetle zachodzącego słońca (już sam opis fajnie brzmi). To stara reguła fotografów - najlepsze światło do zdjęć portretowych jest albo bardzo wcześnie rano (a ja jestem śpiochem) albo pod wieczór, gdy słońce wisi już nisko, nie ma brzydkich światłocieni, barwy są ciepłe, miękkie. Tzw. złota godzina.

poniedziałek, 2 września 2013

Letnia sesja - czerwona


Jakoś tak wciąż nie mogę się z niczym wyrobić (może nie wszystko powinnam zwalać na zaległe sprawy - winę ponosi również pourlopowe rozleniwienie?). Udało mi się choć trochę ograniczyć liczbę zdjęć, na tyle, bym mogła z nich wybrać kilka sensownych ;) Tak, lubię zdjęcia, nigdy nie potrafiłam się z nimi ograniczać.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...