Podobają mi się bluzki i sukienki z wiązaniem gorsetowym, szukałam więc sposobu, jak zamontować w materiale nity. Pod hasłem "nitownica" pojawiały się przemysłowe maszyny za kilkaset (i więcej) złotych :/
I like shirts and dresses with corsette-bonding, so I was looking for a way to mount the eyelets. Under the "eyelets-machine" I found only industrial machines, very expensive :/
Na tzw. szczypce kaletnicze trafiłam przypadkiem - okazało się, że za ok. 30 zł mogę mieć piękne szczypce oraz dwa woreczki nitów na początek :) Do tego mój mąż przyznał się do posiadania specjalnego dziurkacza (takiego do robienia dziurek w pasku) i problem się rozwiązał :)
The so-called eyelet pliers came across by chance - for 30 PLN I became the owner of beautiful pliers and two bags of eyelets :) And my husband admitted to have a special hole punch (such for making holes in the bar) and so the problem is solved :)
The so-called eyelet pliers came across by chance - for 30 PLN I became the owner of beautiful pliers and two bags of eyelets :) And my husband admitted to have a special hole punch (such for making holes in the bar) and so the problem is solved :)
Witaj po tak długim czasie. Całkiem przypadkowo trafiłam na tego bloga w niemocy pisarskiej... jestem bardzo pozytywnie zaskoczona i zazdroszczę motywacji :) pozdrawiam serdecznie Brunetko_oka :))))
OdpowiedzUsuńI u mnie, odkąd nabyłam podobny sprzęt, szycie osiągnęło inny wymiar ;) Przepiękna zielona suknia!!
OdpowiedzUsuń