Biała, lniana kamizelka

Te kamizelki w "Anna Moda na Szycie" 02/2013 wpadły mi w oko już dawno - klasyczne kroje, kilka do wyboru. Do tego w kartonie z materiałami zalegał kupon białego lnu z takim dziwnym połyskiem - nie potrafię nawet powiedzieć, po co właściwie go kupiłam :) Stanęło na tym, że wykorzystam go na kamizelkę.

The vests in "Anna Moda na Szycie" 02/2013 catched my attention a long time ago - classic patterns, a few to choose from. I also had a piece of linen with such a strange sheen - I can't explain why actually I bought it. Finally, I decided to use it on the vest.

Z efektu nie jestem zadowolona - ok, sama kamizelka jest fajna, ale wyszła za duża co najmniej o rozmiar. Do tej pory nie miałam problemów z doborem właściwego rozmiary z AM :/ Dlaczego nie zauważyłam tego podczas przymiarek? Nie wyszło, nauczka na przyszłość, by baczniej zwracać na to uwagę.

I don't like the result - the vest is ok, but it's too large for me. Until now, I hadn't any problems with the selection of the proper size from this paper :/ Why didn't I noticed this during fittings? Well, it's a good lesson - remember to pay attention.

Anna Moda na Szycie 02/2013

Lubię wykroje z "Anny" - są dość proste, takie klasyki. Czasem może nawet za proste... Zawsze jednak miałam problem z tym, że wykroje te zawierają już zapasy - owszem, wygodnie się wycina, ale później męczyłam się z odmierzaniem linii szycia. Dopiero przy tej kamizelce wpadłam na to, że przecież mogę do tego wykorzystać linie pomocnicze na maszynie - korzystam z nich przecież, żeby prowadzić (w miarę) równo materiał, dlaczego by zatem nie do odmierzania zapasów? Takie proste, takie oczywiste i niewykluczone, że gdzieś już wcześniej o tym czytałam - widać do niektórych rzeczy trzeba samemu dojść.