Mój mąż zwykle ma przy sobie kilka pendrive(-ów). Niedawno wyznał, że przydałby mu się jakiś schownik na nie :) Potrzebowałam tylko takiego pretekstu :)
My husband usually carries with him some pendrives. Recently he confessed that it would be nice to have a special pouch for them :) I needed just such an excuse :)
Etui uszyłam według prostego schematu na saszetkę (tutaj), dołożyłam jednak grubszy materiał na "izolację" zarówno ścianek, jak i samych kieszonek. Myślę, że same zdjęcia wystarczą, nie potrzeba dalszych wyjaśnień, tylko na dwie rzeczy chciałam zwrócić uwagę:
- kieszonki są szersze niż ścianki - chciałam, aby były nieco "wypukłe", dzięki czemu łatwiej wsunąć w nie pendrive
- stębnowanie wzdłuż zamka - zrobiłam później, po naszyciu kieszonek (dzięki temu łatwiej było odchylać materiał; można też oczywiście najpierw naszyć kieszonki, a potem wszyć zamek, jak ktoś tak woli).
The pouch was sewn by a simple pattern (here), however, I added a thicker the fabric for "isolation" of both sides, as well as pockets. I think in this post are enough pictures, there is no need for explanations. Only two issues:
- the pockets are wider than the sides of the pouch - I wanted it to be somewhat "raised", so it would be easier to slip a pendrive into it
- stitching along the zipper - I did it later, after sewing pockets (that way it was easier to deflect the fabric; of course you can sew pockets first, and then the lock, if you will).
- stitching along the zipper - I did it later, after sewing pockets (that way it was easier to deflect the fabric; of course you can sew pockets first, and then the lock, if you will).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz