Zanim przejdę do pokazywania swoich własnych pomysłów, jeszcze kilka drobiazgów, które wpadły mi w oko. Od jakiegoś czasu zauważam u siebie skłonności do klimatów dość wiktoriańskich, ale nie powiedziałabym, że w ten sposób definiuję swój styl. Nie wiem, czy w ogóle można go jakoś nazwać, lubię różne, bardzo różne rzeczy, i hippie, i glamour, i inne... Moja szafa pęka w szwach, zdecydowanie powinnam coś z tym zrobić ;)
 |
| Planuję zrobić sobie rękawki podobne do tych (pewno wyjdzie koszmarek, trudno), muszę tylko znaleźć odpowiednią gipiurę. Odwiedziłam już kilka pasmanterii, na razie bez skutku. |
 |
Ja takich cudeniek robić nie potrafię, może kiedyś, jak staranniej poszukam półproduktów i nabiorę odpowiedniej zręczności, cierpliwości.
Tą biżuterię można kupić na allegro, w stałej sprzedaży ma ją victorianapl Najchętnie wykupiłabym wszystkie, szkoda, że okazji, aby to założyć, nie ma aż tak wiele.
Nie mogło zabraknąć kołnierzyków. Podobają mi się... na zdjęciach, nie potrafię jednak się przekonać, aby samej spróbować. Może dlatego, że zawsze czułam dystans do tzw. "hitów sezonu"? Chciałabym jednak spróbować sama jakiś uszyć, nawet, jeśli potem nie będę go nosić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz