Lubię głębokie dekolty, naprawdę, ta bluzeczka jednak okazała się nieco... zbyt mocno wycięta ;) Zdjęcie w Burdzie tego nie sugerowało. Ok, może pominęłam tą ozdobną tasiemkę, nie sądzę jednak, by to ona robiła różnicę - to chyba po prostu krój dla drobniejszych pań.
I love deep necklines, really, but this one it a bit too deep, even for me. The picture in Burda didn't looked this way. Ok, maybe I skipped the decorative ribbon/lace, however... Maybe the shirt is just for the slighter ladies.
Burda 04/2007
Model 123
Abstrahując od głębokości dekoltu - całość jest dość dopasowana. Doszyłam więcej guzików, żeby mieć pewność, iż nic nie będzie się rozsuwało (dodatkowo - dziurki szyłam poziomo, nie pionowo - i to się sprawdziło). Tradycyjnie - bluzkę zrobiłam trochę dłuższą. Nie bardzo podoba mi się sposób marszczenia miseczek góry - muszę
jeszcze popracować nad lepszym efektem przy kolejnych tego typu
wykrojach. Bluzeczkę skroiłam z tego samego materiału co szorty (tutaj), tylko odszycie góry bluzki i kieszenie w szortach zrobiłam z białego batystu. Z 1 mb mam więc dwa (kuse) ciuszki.
Burda 04/2007 |
Aside from the deep neckline - the whole shirt is well fitted. I added more buttons, so to be sure that nothing get out of control (further - I sewed the button holes horizontally, not vertically - and it was a good idea). I don't like the way the cups are wrinkled - I still have to work on better results next time. The shirt is made from the same fabric as the shorts (here), only the lining for the top of the shirt and the pockets of the shorts are made from white lawn. So from a piec of 100x150 cm I have two pieces of (short) clothes.
I jeszcze z szortami - ok, czułam się dziwnie :) Za dużo tego błękitu :)
The shirt with the shorts - I felt weird :) Too much blue :)
Wpadła mi w oko ta bluzeczka, fajnie, że trafiłam na Twoją realizację i wiem, jak wygląda na żywym człowieku i że trzeba zmniejszyć dekolt. Wiesz, na modelce nic nie wygląda tak jak w rzeczywistości. W tym przypadku powiesili bluzeczkę na wieszaku-płaskiej-desce, więc nie dziwota, że kobieta z fajnym, porządnym biustem może sporo inaczej wyglądać ;-)
OdpowiedzUsuńTaak :/ Mi ciągle jeszcze brak doświadczenia, by ocenić spodziewany efekt na podstawie rysunków technicznych, więc wpatruję się i wpatruję w te zdjęcia Burdy. A że zwykle ich modelki mają inną, bardziej filigranową figurę niż ja...
Usuń