sobota, 13 lipca 2019

Dwie zimowe bluzki







Błękitna bluzka: Burda 7/2015, model 113

Szyłam z satyny, bo uwielbiam tkaniny w czystych, wyrazistych kolorach. Nawet jeśli później niekoniecznie chcę je nosić.

Tym razem chciałam przetestować model, jakiego normalnie bym dla siebie nie wybrała, więc zużyłam jeden z zalegających na półce, kupionych nie wiadomo po co (bo był ładny kolor) kuponów.

Do wykroju się nie przekonałam, nie czuję się dobrze w takich luźnych modelach.

Różowa bluzka: Burda 9/2012, m. 130

Dzianinę wiskozową bardzo lubię. Mięciutka, przyjemna w dotyku, fajnie się układa. Bluzka też się sprawdziła, zakładam ją, kiedy chcę być na luzie, chcę czuć się wygodnie.

(to nie bluzki zimowe, tylko zdjęcia robione jeszcze zimą, po ciemku, stąd ich fatalna jakość)




I tylko jeszcze o tym, dlaczego tak trudno mi zrobić zdjęcia... Nawet jak już uproszę męża, to zawsze mam dodatkowych zainteresowanych, by pozować ze mną...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...