Dresówkę kupiłam zasadniczo na pelerynkę, ale ponieważ okazało się, że z 1 mb zostało mi całkiem sporo materiału, postanowiłam uszyć coś jeszcze... I jakoś tak sobie wymyśliłam, żeby zrobić Młodej jednorożca :)
Wykrój: Kocham Szycie 3/19, model 131 (na bazie kamizelki).
"Włosie" i róg - z filcu. Na zdjęciach nie ujęłam tego, ale z przodu jest jeszcze kieszonka-kangurka.
Latorośl pewnie szczęśliwa. Wydaje mi się, że po zalewie sówek nastąpiło teraz boom na jednorożce. Pomysłowy uszytek :)
OdpowiedzUsuńMłody poinformował mnie niedawno, że teraz jest boom na lamy. I on zupełnie nie rozumie, co "oni" w tych lamach widzą. Młoda szczęśliwa, jak z każdego nowego ciuszka, aczkolwiek wolałaby, żeby to była nowa koparka albo chociaż lokomotywa.
Usuń