Długo zastanawiałam się, jak wykorzystać kupiony kiedyś okazyjnie kupon syntetycznego jedwabiu. Miałam go długi, choć wąski (1,1 m szerokości) odcinek. Uszyłam z niego kiedyś spódnicę (tutaj), myślałam też o koszuli i o sukience... Tylko żaden z wykrojów mi się nie podobał :) Jedwab dobrze się prezentuje w luźnych krojach, ja natomiast wolę takie dopasowane do ciała...
I had a piece of synthetic silk - long, but narrow (1.1 m wide). It waited in my closet for few months for my decision, how to use it. Once I made a maxi skirt from it (here), I thought also of the shirt and dress... But none of the patterns seemed suitable :) Silk looks well in loose cuts, while I prefer rather fitted to the body.