Materiał na sukienkę nadal sobie leży, zdecydowałam, że uczyć powinnam się na czymś prostszym. Przypadkiem trafiłam na "Anna Moda" 1/2014 - i to było bardzo przyjemne odkrycie. Modele zdecydowanie prostsze niż w Burdzie, bez tych wszystkich zaszewek, marszczeń etc., a do tego - tak dobrane, by można było je uszyć w kilku wariantach, wedle własnego uznania. I długie, dokładne instrukcje.
poniedziałek, 24 lutego 2014
DlaDzieci: Płaszcz Jedi
Skrzat oświadczył, że skoro mama dysponuje nową maszyną, to powinna zrobić również coś dla niego. Na szczęście dał mi wolny wybór w tym względzie, więc zaproponowałam płaszcz Jedi :) Przynajmniej to nie wymaga wielkiej precyzji w szyciu. Nie spodziewałam się jednak, że usłyszę tyle szczegółowych wskazówek - co do koloru, długości, rękawów, etc. Uff.... :)
Etykiety:
DIY,
dzieci,
moje projekty
poniedziałek, 10 lutego 2014
piątek, 7 lutego 2014
Utknęłam...
Maszyna jest, sterta nowych i archiwalnych wydań "Burdy" (przewertowana) jest, modele wybrane, ilości materiału pospisywane (oooo... wybierać materiały to ja uwielbiam!!), ale obiecałam sobie, że nie biorę się za kupowanie, dopóki nie uszyję choć jednego modelu.
Zbyt dobrze znam ten swój słomiany zapał ;)
Etykiety:
Burda
Subskrybuj:
Posty (Atom)