wtorek, 26 lutego 2019
DIY: Czekając na wiosnę...
Nie lubi zimy. Jestem zmarzluch. Nawet, jeśli czasem zdarzy się śnieg, który - przyznaję - wygląda czasem dość malowniczo, to i tak nie lubię tej pory roku. Jest zimno, jest szaro, jest (zwykle) ciemno, ciągnie się to to bez końca. Wspominałam już, że jest zimno? Zwykle gdzieś na początku stycznia zaczynam wypatrywać wiosny. Mam dosyć grubych swetrów, grubych kurtek, brakuje mi kolorów...
Subskrybuj:
Posty (Atom)