Trochę obawiałam się tego modelu - oceniając po ilości części oraz ich kształtach wydawał mi się dość trudny. Dodatkowo bluzka ma podszewkę z tego samego materiału, można ją więc nosić jak żakiet, a to oznaczało, iż jakoś muszę tę podszewkę wszyć.
Poszło jednak całkiem przyjemnie :)
I was a little afraid of this cotton blouse. Judging by the number of parts and their shapes it seemed to me to be quite difficult. In addition blouse is lined with the same material, so it can be worn as a jacket, and that meant I had somehow to sew the lining.
But... the sewing was quite nice.
Jeśli będę jeszcze wracać do tego modelu, muszę pamiętać, by uszyć go o kilka centymetrów dłuższym (trochę tak zbyt kuso się w tym czuję). Haftki powinny być mniejsze albo głębiej wszyte. Zastanawiam się też nad zszyciem bluzki z przodu, a w zamian - wstawieniem zamku na plecach. Poza tym... Lubię dekolty, ten jednak jest nawet jak dla mnie zbyt głęboki. Raczej będę to nosiła jako żakiet, na coś.
But... the sewing was quite nice.
Jeśli będę jeszcze wracać do tego modelu, muszę pamiętać, by uszyć go o kilka centymetrów dłuższym (trochę tak zbyt kuso się w tym czuję). Haftki powinny być mniejsze albo głębiej wszyte. Zastanawiam się też nad zszyciem bluzki z przodu, a w zamian - wstawieniem zamku na plecach. Poza tym... Lubię dekolty, ten jednak jest nawet jak dla mnie zbyt głęboki. Raczej będę to nosiła jako żakiet, na coś.
If I ever try to sew this model again, I have to remember to sew it a few inches longer. Hooks should be smaller or deeper sewn. I think about stitching the front of he bluse and in return - inserting the zipper on the shoulders. Besides ... I love necklines, but this one is even for me too deep .
Burda 5/2014
Model 107
Materiał: bawełna
Zużycie: wg Burdy 1,5 mb, moje: 1 mb (zrobiłam mniejsze zapasy szwów, jeden element podszewki ułożyłam ze skosa)
Jestem tak dumna z tej wewnętrznej strony :) Haftki są ujęte w szwie. |
Jestem w szoku jak Tobie idzie to szycie, jeszcze chwila a nic nie będzie dla Ciebie zbyt trudne ;)
OdpowiedzUsuńBez przesady, Anetko, wiele, wiele jeszcze muszę się nauczyć :)
Usuń